ZIMA 2022 SZKLARSKA PORĘBA – Subiektywna relacja z klubowego obozu zimowego 

Zakończyliśmy etap treningów podczas ferii zimowych – obóz w Szklarskiej Porębie za nami!

Wspominamy wyjazd w Sudety i już planujemy kolejne wakacyjne obozy letnie.

                                                                         

 

Jak na prawdziwych obozowiczów przystało na obóz wyruszyliśmy wczesnym sobotnim porankiem -29.01.2022r
z Warszawy Centralnej, bezpośrednim pociągiem do Szklarskiej Poręby Górnej. Nigdy jeszcze klubowo nie podróżowaliśmy wspólne                 pociągiem , więc taka trasa była już przygodą samą w sobie.

 

Szklarską Porębę , miejsce dobrze znane wielu pokoleniom lekkoatletów opanowaliśmy aż na  8 dni w liczbie  26 zawodników+  4                       szkoleniowców z zachowanym parytetem 2 pań i 2 panów. Nasza bazą  był przez ten czas hotel Sport Bornit Szklarska Poręba z grupy               Interferie. To 15-to pietrowy **** luksusowy wyposażony hotel z dużym tarasem widokowym, pływalnią 25m  i wspaniałą strefą zabawy           dla małych i dużych uczestników.

Pogoda od początku nam dopisała – wykorzystaliśmy ją na 110%.

Słońce, śnieg i lekki mróz – to doskonały klimat do budowania lekkoatletycznej kondycji w warunkach polskiej zimy.

 Podzieliliśmy się na 4 grupy wiekowe i tematyczne. Najmłodszą grupę przejęła Trenerka Katarzyna Mróz-miała w swoim zespole 8 zawodników. Za średnią grupę odpowiadała Trenerka Joanna Stelmaszczyk– pod jej opieką było 5 zawodników.Trener Grzegorz Gajdus przejął najstarszych biegaczy – 5 osób, a Trener Robert Korzeniowski grupę dorosłych walkerów z juniorem Kacprem Drobikiem przygotowującym się do Halowych Mistrzostw Polski U18, na których  zdobył brązowy medal. Każdy z Trenerów dobierał trening pod indywidualne warunki i potrzeby szkoleniowe swoich zawodników.

                                                                           

Nasz każdy dzień, jeszcze przed śniadaniem, zaczynaliśmy od rozruchu na świeżym powietrzu , co dawało nam porcję bezcennej                          życiowej energii, bo główne zadania treningowe były bardzo wymagające.

Dwa razy , podzieleni na podgrupy , wyruszyliśmy się na wycieczki górskie- pierwsza odbyła się do Schroniska na Hali Szrenickiej, które          leży na wysokości 1195m n.p.m. W trakcie drugiej  wyprawy nasza ekipa  dotarła do Schroniska pod Łabskim Szczytem- 1168m n.p.m.
Do pokonania mieliśmy ciężkie, zasypane momentami śniegiem trasy, ale kto jak nie my? Widok, który zobaczyliśmy po osiągnięciu celu          zrekompensował ból uciążliwego wspinania, a w  drodze powrotnej w nagrodę zjeżdżaliśmy na jabłuszkach.

     

Trzy  główne treningi przedpołudniowe  zrealizowaliśmy w Jakuszycach, gdzie instruktorzy zaszczepili w nas miłość do narciarstwa                    biegowego. Trening narciarski zawsze rozpoczynaliśmy  specjalistyczną rozgrzewką, następnie realizowaliśmy  sportowe zadania na                   świetnie  przygotowanych trasach narciarskich , które tak ceniła nasza multimedalistka olimpijska Justyna Kowalczyk.

Przykryte miejscami nawet trzymetrowym śniegiem trasy biegowe w Jakuszycach są doskonałe dla osób trenujących narciarstwo biegowe       wyczynowo, jak i dla amatorów.  Było to dla większości nowe doświadczenie ,dla każdego super zabawa! Narciarstwo biegowe to idealna          forma uzupełniającego treningu wytrzymałości tlenowej dla lekkoatletów.

                                                                                                                        
Nie mogło nas w Szklarskiej Porębie zabraknąć na legendarnej dla polskich biegaczy  pobliskiej Drogi pod Reglami, gdzie                                     wykorzystywaliśmy teren, między innymi do zrobienia długich podbiegów i budowania wytrzymałości biegowej na długim                                   dystansie.  Trening w takich warunkach to czysta przyjemność. Codziennie korzystaliśmy z hotelowej pływalni, gdzie nasze                                  Trenerki Kasia Mróz i Joasia Stelmaszczyk dbały o to, żeby trening pływacki połączyć z należną  po ciężkim dniu regeneracją.

                                                             

Jak zima i góry , to też konieczne ognisko , na które też znaleźliśmy czas! Smażyliśmy kiełbaski, chlebek, jabłka, pianki  i wiele innych               pyszności . Z nową energią ruszyliśmy tez do aktywności na śniegu, bo co to za ognisko bez zabawy? Zrobiliśmy konkurs na najwyższego           bałwana, jak również była bitwa na śnieżki.


W ramach programu zabaw i obozowej integracji  ,,starzy obozowicze’’ zorganizowali nowym bezlitosny chrzest,  w trakcie którego                      nowo przyjmowani obozowicze RK Athletics musieli przejść szereg prób , by na samym końcu posilić się jeszcze pyszną miksturą o nie              do końca ujawnionym (brrrrr….!!!) składzie.

Na obozie uczyliśmy się również pracy w grupie np. poprzez konkurs na najczystszy pokój. Nasze Trenerki codziennie, w niezapowiedzianym momencie chodziły po pokojach i sprawdzały stan czystości.

Czas na obozie leci podwójnie szybciej, jak nawet nie potrójnie, aż szkoda było wracać- nie możemy doczekać się już kolejnego obozu, a ten zaczynamy 27.06 w Cieszanowie  na samym początku wakacji letnich.
W Sudety wrócimy też latem ale będzie miał miejsce w Karpaczu w okresie 20-28.08.

Obóz był współfinansowany ze środków otrzymanych z Mokotowskiej Fundacji Warszawianka – Wodny Park.

Zachęcamy również do obejrzenia krótkiego filmiku z obozu 🙂

Zapisz się do klubu RK Athletics